wtorek, 12 sierpnia 2014

Rozdział 11

Oczami Rossa
A gdy weszliśmy do pokoju to co tam zobaczyliśmy strasznie nas zdziwiło a mianowicie to, że stał tam strasznie duży manekin chłopaka a przy nim Rydel z masa ciuchów.

-Rydel co ty masz zamiar zrobić- Spytał się Ross
-No mam zamiar zmienić twój styl- Powiedziała ucieszona Rydel.
-Noo spoko Rydel ale fajnie ze masz tego manekina itp. Ale wiesz tego manekina mogłaś wziąść bez wystającego że tak się wypowiem kutasa hahahah- Powiedziała przez śmiech Lau

Oczami Rydel
Zrobiłam się cała czerwona w sumie wiedziałam ze ten teges tam jest i ogólnie chciałam wziąść innego manekina ale już nie było no i nie miałam wyboru. Po 15 minutach śmiania się zaczęliśmy szykować Rossa wybrałam mu w sumie 3 zestawy:


Te trzy nam się najbardziej z Laurą spodobały chcieliśmy zrobić z niego takiego niby dresiarza a niby nie.
Laura wpadła później na pomysł żeby przejść się na spacer do parku, od razu ubraliśmy Rossa w nowe ciuchy by dowiedzieć się co myślą o  jego nowym stylu fani.
Jak się okazało bardzo im się spodobał, porozdawaliśmy kilka autografów i wróciliśmy do domu, ale to co Rocky i Ellington z nim zrobili było straszne...
______________________________________________________________________________
Misiaczki komentujcie bo bez sensu jest pisanie jak nie komentujecie zastanawiam się nad zawieszeneniem tego bloga  :c ;*

3 komentarze: